-
w Wilanowie czy na Wilanowie?17.11.201117.11.2011Szanowni Państwo,
nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, czy prawidłową formą jest raczej „Mam dom w Wilanowie” (dzielnica Warszawy), czy też „Mam dom na Wilanowie”. Funkcjonują różne mniej lub bardziej wiarygodne teorie (np. oparte o prawdy historyczne), których nie będę przytaczał. Może obie formy są dopuszczalne. Z góry dziękuję za wyjaśnienia.
Pozdrawiam,
mazzi
PS. Nie wierzę, że limit mnie tym razem „nie dopadł”, próbowałem codziennie od dwóch miesięcy :) -
Wychodzić naprzeciw problemom
27.05.202227.05.2022Szanowni Państwo,
dwukrotnie spotkałem się ostatnio z użyciem zwrotu „wychodząc naprzeciw problemom (...)”. Sformułowanie „wychodzić naprzeciw” kojarzyłem raczej z dawnym zwyczajem witania gości w pół drogi i zastosowaniem w przenośnym znaczeniu 'spełniać czyjeś oczekiwania'. Czy jednak choć w części nie pokrywa się ono zakresem z innym stałym związkiem frazeologicznym "stawiać czoła"?
Z wyrazami szacunku,
Jacek Wojaczyński, Wrocław
-
wyjść za mąż2.11.20052.11.2005„Wyszła za mąż, za Kowalskiego”. No właśnie – dlaczego w pierwszym wypadku mamy mianownik? Przecież wg Słownika języka polskiego, przyimek za łączy się z rzeczownikami głównie w bierniku (tak np. w podobnych wyrażeniach: wyjść za drzwi, wyjść za próg), narzędniku (człowiek za burtą) oraz w dopełniaczu (za mojej młodości). Skąd więc ów mąż w mianowniku? A może to jest jakaś stara forma biernika?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Sławomir Mazur
-
Wymienność niektórych zaimków i spójników synonimicznych nie zawsze dozwolona
27.04.202427.04.2024Szanowni Państwo,
zastanawia mnie kwestia właściwego doboru spójników i zaimków w zdaniach, w których te wydają się funkcjonować wariantywnie. Chodzi mi na przykład o spójniki jak – gdy oraz którego – jakiego. Czy można posługiwać się nimi wymiennie, wedle uznania, czy może jednak zawierają jakieś subtelne różnice?
-
Wymowa samogłosek nosowych
27.02.202410.04.2017Szanowni naukowcy,
od długiego czasu zastanawiam się, czy w wyrazach z literą ę w środku, np. będę, brzęk, kręcone, rębajło, wewnętrzny, należy wymawiać czyste [ę], czy może zmiękczone przez „…e-m…”, „…e-n…”, „…e-ń…”.
W sąsiedztwie jakich głosek należy wymówić: „…e-m…”, „…e-n…”, „…e-ń…”?
Jakiego podziału wymaga poprawna ich wymowa? em” czy jw.?
Jakie słownikowe zasady określają poprawną wymowę, gdy mamy do czynienia z literą ę w środku wyrazu?
Proszę o pomoc.
-
wyprzedaż5.05.20065.05.2006Mam problem odnośnie słów wyprzedaż i wysprzedaż. Czy obydwa słowa są poprawne? Gdyż zarówno z jednym, jak i drugim spotkałem się w czasie wiosennych wy…. no właśnie :).
Z góry dziękuję za pomoc.
-
wyraz modny, ale wulgarny15.12.200415.12.2004Mieszkam w USA już ponad trzydzieści lat. Po ostatniej wizycie w Polsce byłem zszokowany powszechnym używaniem (nawet w mediach) wyrazu zajebiście. Za moich młodych lat, gby użyłbym tego słowa w szkole lub w domu, skutki tego pamiętałbym prawdopodobnie do dzisiaj.
Proszę o wyjaśnienie, skąd pochodzi to słowo, jakie ma znaczenie i dlaczego nikt nie przeciwstawia się wprowadzaniem wulgaryzmów do codziennego języka.
Tomasz Słomiak -
W złożeniach liczebnikowo-przymiotnikowych zawsze półtora…2.10.20182.10.2018Szanowni Państwo
Półtoragodzinny? Dlaczego tak? Półtoragodzinny – taki zapis w SJP PWN. Czy nie powinno być raczej – półtorejgodzinny, skoro mówimy/piszemy półtorej godziny? Rok – półtora roku, godzina – półtorej godziny (wyraźne zróżnicowanie ze względu na rodzaj), a tymczasem i półtoraroczny, i półtoragodzinny jednakowo.
Będę wdzięczna za wyjaśnienie,
z pozdrowieniami – stała czytelniczka Poradni
-
Zaginione słowa – ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie
18.05.202313.05.2023Czytelnicy naszej poradni poszukują „utraconych” wyrazów, które opisują w następujący sposób:
- „Dzień dobry, kiedyś usłyszałam określenie pracy, załatwionej po znajomości, niekoniecznie rodzinę (nie chodzi o nepotyzm), w której pracownik jest zatrudniony, ale nawet nie wykonuje swojej pracy, nie stawia się w ogóle i nawet jest o to proszony przez pracodawców. Jest to fikcyjny pracownik za realną, niemałą kasę. Czy ktoś wie, jak się to zjawisko nazywa? Użył go Rafał Ziemkiewicz w jednym ze swoich felietonów, ale ja niestety zapomniałam”.
- „Dzień dobry, od jakiegoś czasu staram się przypomnieć sobie słowo, które określa rzecz, która była znana wielu cywilizacjom mimo, że cywilizacje te nie miały ze sobą kontaktu (np. piramidy w Afryce, Azji i Ameryce Południowej lub koło). Niestety bezskutecznie, również przeprowadzona kwerenda nie przyniosła skutków”.
- „Jak nazywa się tekst podpisany obcym nazwiskiem? Kiedyś zetknąłem się z tym terminem zakończonym na -nim, ale nie mogę sobie przypomnieć”. Nie chodzi o aliofiktonim ani allonim [przyp. red.]
-
zapis nazw przedmiotów szkolnych i kierunków studiów1.09.20051.09.2005Byłabym wdzięczna za informację odnośnie obowiązującej obecnie pisowni nazw kierunków studiów, specjalności na tych kierunkach oraz wykładanych przedmiotów. Chodzi rzecz jasna przede wszystkim o małe / wielkie litery. Jak poprawnie powinny być napisane np. stwierdzenia typu: pierwszy polski podręcznik do metod organizacji i zarządzania, podręcznik adresowany do studentów kierunku zarządzanie i marketing?
Za moich czasów :-) wszystko pisało się małą literą, ale teraz obserwuję znaczną rozmaitość zapisów – wszystko małą, wszystko dużą, początek dużą, reszta małą, czy też np. po słowie kierunku (nawiązując do przykładu powyżej) dwukropek, a potem cudzysłów i nazwa kierunku pisana jak tytuł czasopisma.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Ola Wołoszczuk